Jak sprzątać?

ogólny personel sprzątający. Takie osoby zajmują się między innymi zamiataniem podłóg w galeriach handlowych. Trzeba przecież mieć na uwadze fakt, że po galeriach handlowych przechodzi codziennie nawet kilka tysięcy osób, które m

Jak sprzątać?

Zamiatanie podłóg w galeriach handlowych

Szybkie porządki w galeriach handlowych wykonywane są przez osoby zatrudnione jako personel sprzątający w poszczególnych sklepach oraz ogólny personel sprzątający. Takie osoby zajmują się między innymi zamiataniem podłóg w galeriach handlowych. Trzeba przecież mieć na uwadze fakt, że po galeriach handlowych przechodzi codziennie nawet kilka tysięcy osób, które mogą wnosić błoto, a dodatkowo doprowadzają do drobnych wypadków typu rozlanie mleka czy zbicie butelki z jakimś napojem. Dlatego osoby zajmujące się sprzątaniem galerii handlowych zmywają także podłogi po kilkanaście razy dziennie i wyrzucają śmieci, a także zajmują się pozostawionymi na korytarzach pakunkami. Co jakiś czas w galeriach handlowych wykonywane są także generalne porządki.


Czysty interes

Rynek akcesoriów do sprzątania jest naprawdę spory. Z ekranu telewizora, co chwilę słychać o jakimś cudownym wynalazku, który ma usprawnić tę (niezbyt) lubianą czynność. Można się tutaj spierać, czy reklamy mopów są seksistowskie, bo przecież to praktycznie zawsze kobieta gra tu główną rolę. Sprzątających panów jest w telewizji jak na lekarstwo. Jednak zostawmy tę drażliwą (przynajmniej dla niektórych) kwestię i przejdźmy dalej. Skupmy się raczej na tym, czy te wszystkie innowacje faktycznie się sprawdzają, czy też może jest to raczej czysty (nomen omen) marketing?


I weź tu mopa kup...

Wybór mopa to nie taka prosta sprawa. Przy sklepowej półce można dostać zawrotu głowy - mopy płaskie, rotacyjne, jakieś specjalne wiadra, jakieś cuda na kiju (dosłownie i w przenośni). Czy mycie podłogi naprawdę jest aż tak skomplikowane? Cóż - dla każdego coś miłego. Dla zwolenników tradycyjnego podejścia są zwykłe (i tanie) mopy sznurkowe, dla tych co podążają za najnowszymi trendami są płaskie, parowe, czy też co tam Perfekcyjna Pani Domu sobie jeszcze wymarzy. Jednak, czy warto przepłacać na jakiś technologiczny gadżet, tylko po to, żeby mieć czystą podłogę? Czy też może jednak naprawdę efekt zastosowania najtańszego mopa będzie taki sam, jak po użyciu jakiegoś cuda na kiju? Uwierzcie mi na słowo - z tych wszystkich dziwactw zwykły mop sprawdzi się najlepiej. A jak nie chcecie na słowo, to zapraszam to obejrzenia jednego z odcinków "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" gdzie z przeprowadzonego testu właśnie taki wyciągnięto wniosek. A nie, sorry - wszystkie mopy zdeklasowała szmata na miotle. Podsumowywać nie w zasadzie czego.



© 2019 http://informator.lebork.pl/